Kiedy za oknem szaro, pochmurno i deszczowo, a aura w niczym nie przypomina pięknej złotej jesieni, zastanawiamy się, w jaki sposób uatrakcyjnić dzieciom czas w domu. A to nie lada wyzwanie – dzieci w wieku przedszkolnym szybko się nudzą, czują potrzebę ciągłego bycia w ruchu, i miewają naprawdę zaskakujące pomysły, co często prowadzi do tego, że po kilkunastu minutach zabawy takiego smyka, nasze mieszkanie zamienia się w pobojowisko. Może i nie byłoby w tym nic złego, tyle że powstały bałagan również nie zajmuje dziecka na długo, i za chwilę szuka ono nowych rozrywek. Jak więc zająć malucha czymś ciekawym? Poniżej kilka pomysłów.
Wraz z pojawieniem się pierwszych cieplejszych dni, po długiej i uciążliwej zimie, wszyscy chętnie wyszli na zewnątrz, cieszyć się pierwszymi promieniami wiosennego słońca. Po tym, jak ciepłe dni zagościły u nas na dobre, długie podwórkowe harce stały się codziennością. Jak zagospodarować czas naszym pociechom, aby chętnie przebywały na dworze i nie czekały z utęsknieniem na kolejną bajkę oglądaną pośród czterech ścian, gdy za oknem świeci słońce? Mamy kilka propozycji.
Motoryka duża, motoryka mała, grafomotoryka – czasem słyszymy te hasła, ale nie wiemy, do czego je przypisać. A czasem nawet rozumiemy, co kryje się pod ich nazwami, ale nie do końca rozumiemy, dlaczego tak naprawdę są one istotne oraz co wpływa na ich prawidłowy rozwój.