W ostatnich tygodniach bardzo głośno zrobiło się o pracach domowych, a dokładniej o ich ilościach. Paradoksem jest, że prace domowe zadawane są nie tylko w szkołach, ale nawet w przedszkolach.
Doradca Metodyczny wychowania przedszkolnego
W ostatnich tygodniach bardzo głośno zrobiło się o pracach domowych, a dokładniej o ich ilościach. Paradoksem jest, że prace domowe zadawane są nie tylko w szkołach, ale nawet w przedszkolach.
Czytane w domu przed snem, w przedszkolu podczas zajęć czy w trakcie wspólnej podróży – powinny uczyć, wzruszać, relaksować i kształtować charakter młodego człowieka. Tak było kiedyś, a jak jest dziś? Czy telewizor, laptop, telefon i tablet nie zastąpiły tradycyjnej książki, pięknych opowieści i historyjek?