Apteczny niezbędnik – o czym nie możesz zapomnieć wybierając się na wakacje?

Zdrowy przedszkolak

Okres letni to czas, kiedy spędzamy z pociechami znaczną większość czasu na zewnątrz – na podwórkowych zabawach czy wycieczkach. Harce na świeżym powietrzu to świetna zabawa dla maluchów – to czas, który w dorosłym życiu wspomina się z dzieciństwa najlepiej. Wakacyjne przygody, choć niezwykle przyjemne i potrzebne (bo kiedy zażywać kąpieli słonecznych w celu wytwarzania witaminy D3, jak nie latem?), bywają również niebezpieczne. Statystyki mówią, że najwięcej małych pacjentów z rozcięciami i złamaniami mają pediatrzy w okresie zimowym i letnim. Dodatkowo latem dzieci narażone są na ukąszenia owadów, alergie oraz oparzenia słoneczne. Warto więc, bez względu na okoliczności czy miejsce, mieć pod ręką kilka przydatnych rzeczy w razie nagłego wypadku. Poniżej lista tych niezbędnych.

Pomoc przy chorobie lokomocyjnej

Kinetoza, potocznie zwana chorobą lokomocyjną, powstaje na skutek niezgodności odbieranych przez mózg bodźców, sygnałów wzrokowych i błędnika. Podczas jazdy wzrok często nie odnotowuje zmiany położenia ciała, co sprawia, że mózg odbiera sprzeczne sygnały, jak: przyspieszanie, hamowanie czy kołysanie – atrybuty towarzyszące poruszaniu się bez względu na rodzaj pojazdów. Wszystko to sprawia, że mózg odbiera bodźce, które są dla niego niezgodne z określoną sytuacją. W efekcie, w fazie początkowej odczuwamy złe samopoczucie, brak apetytu czy ogólne zmęczenie. Z czasem jednak objawy się nasilają i występują w postaci zawrotów i bólów głowy, nudności, nadmiernej potliwości, a finalnie – wymiotów. Bez względu na rodzaj transportu warto zachować pewne środki ostrożności, aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia objawów choroby lokomocyjnej.
 

Jak złagodzić objawy choroby lokomocyjnej?

  • Należy siadać przodem do kierunku jazdy.
  • Jeśli podróżujecie samochodem i jest taka możliwość, posadź dziec­ko na środku tylnego siedzenia (na tym miejscu również można zamontować fotelik). Miejsce to uważa się za najbezpieczniejsze w samochodzie, ale przede wszystkim wymusza ono patrzenie dziecka przed siebie. Szybko zmieniające się elementy krajobrazu widoczne w bocznych oknach samochodu potęgują nieprzyjemne doznania.
  • Pilnuj, aby przed wyjazdem dziecko spożyło lekkostrawny posiłek. Do picia podawaj tylko wodę. Dziecko, które źle znosi jazdę samochodem musi wystrzegać się napojów gazowanych. Błędem jest unikanie posiłków przed wyjazdem – ssanie w żołądku spowodowane głodem również może nasilać mdłości.
  • Zadbaj o dobrą atmosferę przed ruszeniem w podróż. Stres i zdenerwowanie potęgują objawy kinetozy.
  • Ustaw fotelik dziecka tak, aby mogło w nim osiągnąć pozycję półleżącą ze stabilnym podparciem głowy.
  • Rób postoje tak często, jak jest to możliwe oraz otwieraj okna w celu przewietrzenia samochodu.



Można zaopatrzyć się również w środki dostępne na rynku, które niwelują skutki choroby lokomocyjnej. Pamiętaj jednak, że takie środki farmakologiczne mogą mieć naprawdę nieprzyjemne skutki uboczne, np. nadmierna senność, zaburzenia widzenia, zaburzenia rytmu serca, suchość w ustach. Najlepiej skonsultować taki zakup z lekarzem lub farmaceutą. 

Świetną, a przede wszystkim w 100% bezpieczną alternatywą dla produktów farmakologicznych przy kinetozie jest skorzystanie z dobroczynnego działania akupresury.

Jest to metoda leczenia pochodząca z chińskiej medycyny naturalnej. Jest to swego rodzaju masaż polegający na uciskaniu, dotykaniu, głaskaniu określonych punktów na ciele człowieka, które odpowiedzialne są za dane schorzenia. Tradycyjna chińska medycyna głosi, że choroba wynika z nierównowagi przepływu Chi przez ciało, co pozwala na przepływ energii między Yin i Yang. Jeśli jedna z tych sił dominuje, zostaje zaburzona równowaga przepływu energii i powstaje dolegliwość/choroba. Energia Chi przepływa przez meridiany, które zlokalizowane są parzyście (6 par) po prawej i lewej stronie ciała. Ich nazwy odzwierciedlają narządy wewnętrzne, z którymi się łączą, np.: płuca, jelito grube, czy jak w przypadku punktu P6 – osierdzie. Punkt P6 (Nei-Kuan) znajduje się pomiędzy dwoma głównymi ścięgnami w okolicach nadgarstka i odpowiedzialny jest za zapobieganie lub hamowanie mdłości i wymiotów różnego pochodzenia. Z tego też względu na dolegliwości choroby lokomocyjnej dla dzieci powyżej 3. r.ż. poleca się opaski Sea-Band, których działanie polega na uciskaniu punktu Nei-Kuan. Skuteczność tych opasek jest potwierdzona licznymi testami klinicznymi. Zalecana jest nie tylko w niwelowaniu objawów kinetozy, ale też przy mdłościach towarzyszących ciąży czy mdłościach migrenowych. Na rynku angielskim Sea-Band z sukcesem funkcjonują już od 20 lat. Szczególnie polecane są dzieciom oraz kobietom w ciąży, jako alternatywa dla produktów farmaceutycznych, ponieważ ich stosowanie nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Gwarantują natychmiastową poprawę samopoczucia. Poza tym ich zaletą jest fakt, że są wielokrotnego użytku – można je prać i korzystać z nich przez długie lata. Warto więc w nie zainwestować, tym bardziej, że orientacyjna cena w aptece to ok. 40 zł, a producent gwarantuje 100% satysfakcji lub zwrot gotówki. Szczegóły na: www.opaskinanudnosci.pl/gwarancja

Oparzenia słoneczne

Podczas zabaw na pełnym słońcu jedną z najważniejszych spraw są preparaty ochronne na skórę. Przy wyborze preparatu należy zwrócić uwagę na obecność filtrów UVA i UVB oraz na ich współczynnik ochronny, który nie powinien być mniejszy niż 30. Pamiętajmy, że na problemy skórne związane z nadmierną ekspozycją na słońce najbardziej narażone są osoby o jasnej karnacji, niebieskich oczach, rudych oraz blond włosach. Na rynku obecnie mamy szeroki wybór preparatów przeciwsłonecznych, również takich, które można stosować u dzieci już od 6. m. ż. Ponadto preparaty, które można stosować już od najmłodszych lat są bardzo atrakcyjne dla dzieci, jeśli chodzi o formę, kolory, opakowania. Warto przed zakupem preparatu pójść z malcem na zakupy, aby sam wybrał sobie ochronę, która będzie dla niego najbardziej ciekawa. Kolorowa pianka, spray czy inny specyfik w opakowaniu z misiem z pewnością zachęci dziecko do korzystania z preparatu. Ochronę powinno się stosować na ok. 30 min przed ekspozycją na słońce, starannie rozprowadzając preparat na wszystkie odsłonięte partie ciała dziecka, omijając okolice oczu. Czynność należy powtarzać co ok. 2–3 godziny. 

Nawet przy zachowaniu wspomnianych środków ostrożności dochodzi czasami do poparzenia słonecznego. Wówczas należy postępować tak samo, jak w przypadku klasycznego poparzenia. Przede wszystkim należy chłodzić ­oparzoną ­powierzchnię skóry. Stosuje się chłodzące okłady (np. w postaci pieluszki czy ręcznika zamoczonych w wodzie z lodem). Można też stosować chłodniejsze kąpiele. Jeśli oparzeniom towarzyszy silny ból, należy mieć przy sobie preparaty łagodzące dostępne w aptekach, a do czasu wygojenia się poparzonej skóry, należy unikać jej ekspozycji na promienie słoneczne.

Owady

Bez względu na to, czy spędzamy czas w górach, nad morzem, na trawie przed domem, czy wycieczce w lesie, powinniśmy w tym letnim okresie uzbroić się w środki odstraszające owady i kleszcze. Należy zwrócić uwagę na skład preparatów i wybierać te, które nie zawierają mocnych DEET-ów, ponieważ mogą podrażniać delikatną skórę naszego malca. Różnorodność postaci i cen takich preparatów sprawi, że na pewno znajdzie się coś odpowiedniego dla dziecka, a w razie wątpliwości warto udać się do apteki, gdzie będziemy mogli zasięgnąć porady farmaceuty. Jeśli zdarzy się, że mimo zastosowania preparatu dziecko zostanie pogryzione przez owady, należy pilnować, żeby nie drapało powstałej po ukąszeniu zmiany. Można wówczas zastosować preparat łagodzący świąd po ukąszeniach.

Alergie

Pylące trawy, drzewa i inne rośliny, które kwitną sezonowo, mogą dać się we znaki w okresie letnim. Należy pamiętać, że alergie często nie towarzyszą nam od pierwszych dni życia, a otoczenie coraz częściej wymusza na nas nabywanie nietolerancji na różne alergeny. Może więc okazać się, że dziecko będzie źle reagowało na słońce czy jakieś pożywienie, które do tej pory nie przysparzało mu żadnych problemów. Może również okazać się, że maluch dostanie reakcji alergicznej na ukąszenia owadów. Warto w takich sytuacjach mieć przy sobie środek odczulający i maści łagodzące, które przyniosą ulgę dziecku.

Grypa i przeziębienie

Niemal żadnemu rodzicowi nie jest obca sytuacja, kiedy na dzień przed długo planowanym wyjazdem czy ważnym wydarzeniem, dziecko łapie przeziębienie. Równie często zdarza się to na wyjazdach. Warto mieć ze sobą niezbędnik w postaci leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, które można podać dziecku już przy pojawieniu się pierwszych objawów. Ulubione środki łagodzące ból gardła również warto mieć pod ręką, bowiem wbrew pozorom lato sprzyja takim infekcjom. Dziecko przewieje tuż po wyjściu z basenu, czy zaszkodzi mu klimatyzacja i choroba gotowa. Bądźcie przygotowani na taką ewentualność i przed wyjazdem odwiedźcie aptekę.

Zadbaj o stopy

Lato sprzyja spędzaniu czasu nad wodą. Podczas letnich, słonecznych dni dzieci uwielbiają kąpać się w basenach i innych akwenach. Wówczas stopy naszych pociech narażone są na zakażenia grzybiczne i kurzajki. Aby uniknąć tego problemu, warto przypominać dzieciom, żeby rozstawały się z klapkami kąpielowymi tylko kiedy to konieczne. Można też zaopatrzyć się w specjalne obuwie przeznaczone do pływania. Przed okresem wakacyjnym warto zaopatrzyć się w preparaty do stosowania na stopy o działaniu bakteriobójczym. 

Skaleczenia, otarcia i siniaki

Zabawy na placach zabaw, chodzenie po drzewach, jazda na rowerze czy hulajnodze to czynności uwielbiane prze maluchy, jednak niestety bardzo często przy takich harcach zdarzają się wypadki – dziecko się przewróci, stłucze kolano bądź spowoduje rozcięcie głowy. Takie wypadki przy ruchliwych i ciekawych świata smykach są nieuniknione. Na takie ewentualności, o ile wypadek i rana nie były poważne i nie ma podejrzenia, że dziecko może mieć jakieś złamanie, skręcenia czy wstrząśnienie mózgu, warto zaradzić problemowi samodzielnie. Zawsze w torebce powinniśmy mieć plasterki i jakiś środek do odkażania ran. Zajmują niewiele miejsca, a w niektórych sytuacjach mogą okazać się zbawienne. Po zatamowaniu krwawienia i otarciu łez warto mieć też w zanadrzu środki, które wspomogą procesy gojenia, zmniejszą obrzęk, siniaki i zaczerwienienia. Na rynku jest wiele preparatów, które można stosować już u najmłodszych dzieci, i które okażą się tutaj pomocne. Na gojenie ran polecane są preparaty z aktywnym srebrem TIAB, które działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. Preparaty na bazie aktywnego srebra TIAB są do nabycia w aptekach i można je bezpiecznie stosować, bez ograniczeń wiekowych. A kiedy rana będzie już zasklepiona i trzeba będzie usunąć plasterek, należy wiedzieć, jak zrobić to bezboleśnie. Niby prozaiczna czynność, ale dla dzieci może to być nie lada wyzwanie. W aptekach można dostać specjalny spray do bezbolesnego usuwania plastrów. Preparat ten jest bezpieczny dla skóry, nie przenika do jej głębszych warstw oraz nie jest wchłaniany przez ranę, a więc nie wpływa na jej proces gojenia. Warto w tym okresie zaopatrzyć się w trwałe plastry na rany – polecamy takie z motywami dziecięcymi. Dzieci noszą je wręcz z dumą i są zadowolone, że na co dzień towarzyszą mu ulubione postaci z bajek. Okres wiosenny to też czas zakupu wiosennego obuwia. Wszyscy mamy doświadczenia z nowymi butami, które podczas pierwszego użycia obcierają stopy. W przypadku dziecięcych bucików również się to zdarza. Warto na taką okazję zaopatrzyć się w plastry hydrokoloidowe przeznaczone do trudno gojących się ran, które rewelacyjnie sprawdzają się na otarcia i pęcherze na stopach.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI