„Mamo, tato pić!” – takie słowa słyszy prawie każdy rodzic. Po zabawie, po treningu, podczas posiłku. Prawie każdy, bo są też dzieci, które nie sygnalizują, że są spragnione. Im powinno się poświęcić specjalną uwagę. Rodzic musi kontrolować nie tylko ile pije dziecko, ale także co pije. A oczekiwania dzieci i speców od reklamy często różnią się od rekomendacji lekarzy i dietetyków. Jak to pogodzić?